
Kolejny tydzień wakacji obfituje w różnorodne wręcz ekstremalne wydarzenia. Najpierw tworzyliśmy kwiaty dla mamy, później zorganizowaliśmy kino domowe z popcornem, wreszcie cudowne paplanie w piasku z poznawaniem jak zmienia się konsystencja piasku pod wpływem wody- zagniatanie, dolewanie, dosypywanie i „bułeczki gotowe”. W temperaturze 33 stopni ciepła nasze bułeczki szybko osiągały „dojrzałość”. Zorganizowaliśmy też na placu zabaw mały połów rybek. Wszyscy próbowali swoich sił z ogromna cierpliwością. Efekty 100%.